W Szwajcarii doszło do przejęcia przez bandytów kilkunastu milionów chf. Jak do tego doszło?
Wszystko zaczęło się w Lyonie (Francja). Wczoraj okolu 19.30 do mieszkania 22 letniej studentki zapukało dwóch kolesi podających się za hydraulików. Następnie ja porwali, związali i wsadzili do bagażnika samochodu.
Następnie zadzwonili do jej ojca (mieszkaniec przygranicznej Francji, pracujący w Szwajcarii), który właśnie przewoził pieniądze opancerzoną furgonetką.
Ojciec przystał na warunki uwolnienia swojej córki i pojawił się na parkingu wyznaczonym przez bandytów. Tam spotkał trzech zamaskowanych i uzbrojonych kolesi, którym oddal zawartość furgonetki.
Jego córka została porzucona niedaleko Lyonu, gdzie odnaleźli ja żandarmi francuscy.
W furgonetce było przewożone 15-30 milionów franków szwajcarskich. Sprawcy napadu cały czas pozostają na wolności.
#szwajcaria #francja #pieniadze
Powered by WPeMatico