Krótka dzisiejsza historia, która wkurwiła mnie od samego rana i przekonała, że polscy janusze są wszechobecni w każdej dziedzinie.
Otóż nie używam gotówki bo jest dla mnie nie praktyczna, wolę kartę lub zwyczajnie płacić telefonem, ale nie zawsze się da, za badania trzeba było zapłacić gotówką więc na szybko wypłaciłem Pana Władka z bankomatu euronetu, banknot miał niewielką skazę – lekkie może z 1cm przedarcie u góry sklejone taśmą przeźroczystą.
Chcę zapłacić i co? jajco kurwa, nie przyjmą takiego banknotu, no to, że czas naglił gdyż miałem około 20min poleciałem do sklepu to wydać a dokładniej do żabki, to samo BO PRZEŁOŻONY NAKAZAŁ NIE PRZYJMOWANIA.
Potem próbowałem szczęścia w stokrotce, to samo xD
Miałem już iść do banku/wpłatomatu ale wszedłem do Aldi, przyjęli bez problemu nawet spytałem babki czy to nie problem, powiedziała, że u nich nawet gorsze się przyjmuje, kiedyś pamiętam wydałem w pół przedartą 50 w Lidlu bez spiny.
Morał? Polaczki robią wszędzie kurwa problem gdzie ich nie ma, jednak zagraniczne markety mają lepszą politykę prowadzenia sklepu i nie robią afery o taki szkopuł, w końcu i tak utarg odbiera konwój i trafia do banku ale kłóć się z Januszerią.
#polska #pieniadze #truestory #niewiemjaktootagowac