Cześć! Wracam z comiesięcznym…

Cześć! Wracam z comiesięcznym raportem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zanim przeczytasz:

Podsumowanie konta w PDF: będzie dodane w komentarzu, po otrzymaniu od brokera.

Marzec okazał się być dużo lepszym miesiącem niż luty, dzięki wdrożeniu kilku zmian i nabywaniu doświadczenia, jednak… nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca. Ostatnim moim tradem w tym miesiącu był trade na srebro w kwocie 250zł, które potencjalną stratą zbliżyło się do -100zł. Nie użyłem stop lossa, ze względu na to, że to ciekawy dla mnie surowiec, który powinien pójść w górę, zgodnie z moją analizą, poza tym spadek srebra/złota przekłada się na wzrost USD, a to idzie w fajny sposób wykorzystać przy użyciu pozostałej kwoty wolnej na koncie. Tak czy inaczej nie jest to najbezpieczniejsze i pozbawione błędów, ale chcę to przetestować w najgorszym przypadku, uzyskując gorzkie lecz potrzebne doświadczenie.

Bez zbędnego przedłużania:

Kwota startowa konta [01.02.2019]: 1500 zł
Saldo 01.03.2019: 1314,43 zł
Saldo 30.03.2019: _ 1416,05 zł
_Zysk: 101,62 zł
Procentowy zysk [w stosunku do kwoty startowej]: 6,77%
Procentowy zysk [w stosunku do Salda z 01.03.2019]: 7,73%
Współczynnik tradów zyskownych do stratnych: 17/5

Opis:

Wdrożenie zmian i poprawa błędów z zeszłego miesiąca, pozwoliła mi na lepszy wynik w marcu. Nie udało się co prawda wrócić do bazowej wartości konta czyli 1500zł, ale wzrost 7,73% w stosunku do dostępnego kapitału nie jest zły, a co najważniejsze jest dodatni. W zasadzie, procentowy zysk jest większy, ze względu na to, że inwestuję w okolicy 250-480zł per trade przez 90% pozycji.

Plany:

Dalsze nabywanie doświadczenia, przetestowanie strategii na srebrze, które aktualnie holduję. Poprawa błędów, które zrobiłem w marcu. Najważniejsze: walczenie z wpływem emocji na podejmowanie decyzji, dalej mam z tym problem, zwłaszcza wtedy, gdy nie podejmuję żadnego ruchu przez kilka dni pod rząd.

Uwagi:

Swingi potrafią dać dużo lepsze rezultaty niż daytrading, poza tym pozwalają mi na szersze spojrzenie na trading, a tym samym na lepsze wyczucie ruchu i potwierdzenie, że podejmuję dobrą decyzję – co to oznacza? Oznacza tyle, że mam nadzieje, jak najszybciej nauczę się dorzucać kapitał do dobrych tradów, zamiast używać zaledwie 20-35% wartości konta do inwestowania.

Zapraszam do komentowania, konstruktywnej krytyki i dzielenia się doświadczeniami i zdaniem
#gimpsontraduje #gielda #zainteresowania #pieniadze #forex

Dochód gwarantowany nie sprawdził się. Koniec „pieniędzy za nic”.

Finlandia. Koniec „pieniędzy za nic” czyli znika dochód gwarantowany. Przez dwa lata państwo finansowało 2 tysiące bezrobotnych obywateli oferując im miesięczne wynagrodzenie w wysokości 560 euro „za nic”. Eksperyment miał na celu zmobilizowanie mieszkańców do podjęcia własnej inicjatywy i…

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy | Wady i…

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – wady i zalety. Czy BDP to socjalistyczna dystopia czy rozwiązanie problemów współczesnego świata? Nauka ekonomii w prosty i przystępny sposób!nnLINKInnWESPRZYJ nasz projekt: nhttp://prostaekonomia.pl/wsparcie/…

#wolnoscfinansowa
#pociagdozyskow
#pieniadze
#inwestycje
#inwestowanie

Witam.
Pierwszy wpis w moim blogu finansowym wolnoscfinansowa, bez owijania w bawełnę – wszystkie cyferki do dwóch miejsc po przecinku.
Może trochę o sobie – facet, żonaty, dwójka dzieci, mieszkam poza granicami kraju.
Moim celem jest osiągnięcie wolności finansowej – tj. aktywność zawodową chciałbym traktować rekreacyjnie, to moje inwestycje mają pokryć moje miesięczne wydatki.
Inwestuję od lutego 2014 – średnia stopa zwrotu to okolice 15%. Za pierwszy cel na swojej drodze uznałem uzbieranie 1mln złotych – wtedy powinienen zarobić ok. 150 000zł rocznie, co da mi dochód na poziomie 10 000zł netto miesięcznie. Powinno wystarczyć by pokryć podstawowe wydatki.
W 2014 zaczynałem od 70000zł własnego kapitału. Pieniądze które wcześniej przez lata trzymałem na lokacie dostając jakieś smieszne odsetki w stylu 100-150zł miesięcznie. Przekonany byłem, że inwestowanie z zyskiem jest jedynie dla wybrańców, trzeba mnóstwo czytać, siedzieć w temacie, być na bieżąco bo inaczej to się jedynie straci. W pewnym momencie powiedziałem – a spróbuję. Targetem na pierwszy rok było zarobienie na dodatkowe wakacje – udało się.

W ciągu 4 lat mój profit (zysk netto z inwestycji) wyglądał tak:
2014 – ~12000zł
2015 – 17945,85zł (zacząłem prowadzić excela stąd taka dokładność)
2016 – 21514,73zł (zero dofinansowania z własnej kieszeni)
2017 – 31465,47zł (50k dorzucone do inwestycji)
2018 – 43054,60zł (50k dorzucone do inwestycji)
2019 – stan teraz – 17361,01 (w tym roku na 100% nic nie dofinansuję)

Podczas gdy trzymając pieniądze na lokacie przez podobny okres zarobiłem jakieś 3-4k złotych… 😀

Stan mojego portfela na dzisiaj:
1. Mintos – 30400.30zł
Platforma pośrednicząca – łączy inwestorów prywatnych dysponujących wolnym kapitałem z firmami pożyczkowymi (poza bankowymi) tego kapitału potrzebującymi. Działa to na identycznych zasadach jak… bank. Bardzo upraszczając bank korzysta z naszych pieniędzy zgromadzonych na lokotach czy nawet ROR-ach, pożycza je innej osobie zarabiając na różnicy w oprocentowaniu. Na lokacie oferuje nam 1-2% rocznie, średnia pożyczka bankowa to 5-20%/rok.
Mintos działa identycznie tylko liczby się zmieniają bo firmy pożyczkowe pozabankowe to dużo wyższe oprocentowanie (nawet powyżej 100%/rok przy chwilówkach). W skrócie my dostajemy 10-16% (w zależnosci od waluty), mintos jakiś znikomy 1-2% za pośrednictwo (zgaduję w tym momencie), firma pożyczkowa pozabankowa pożycza nasze pieniądze na ok. 50-70%. Biorąc też na siebie ryzyko, bo większość pożyczek (i wszystkie w które ja inwestuję) są objęte gwarancją. Która działa – przynajmniej do tej pory – bez żadnego problemu.
Aktualna stopa zwrotu to: 11.23%/rok

2. Fastinvest – 28534.09zł
Serwis bardzo podobny do mintos-a. W praktyce różni się jedynie zasadami wykupu – mintos posiada rynek wtórny. W fastinvest każda pożyczka w razie potrzeby jest w ciagu 3dni wykupowana przez pierwotną firmę pożyczkową.
Może się trochę się rozpiszę, by nie brzmiało to tak enigmatycznie. Na obu serwisach inwestujemy w pożyczki, umowa jest wiążąca dla obu stron i nie możemy jej wcześniej zerwać – spłaty najczęściej są ratalne, a okres to nawet kilka lat. Co w razie gdy dany inwestor chce nagle wycofać kapitał? Na mintos rozwiązano to w ten sposób iż wprowadzono rynek wtórny – inwestorzy mogą kupować/sprzedawać pomiędzy sobą wierzytelności będące w okresie spłaty. W fastinvest natomiast pierwotna firma pożyczkowa w ciągu 3dni zobowiązana jest do wykupu pożyczki (lub precyzując części sfinansowanej przez nas) ALE tracimy całość oprocentowania, 100% zysku nawet za czas w którym nasze pieniądze pracowały.
Aktualna stopa zwrotu: 15.48% (ale tutaj będzie drastycznie spadać, wcześniej pożyczki w PLN były oprocentowane na 16%, aktualnie 12%)

3. kokos.pl – 42310.48zł
polski serwis socjal lendingowy który już nie działa. Ale umowy wciąż są wiążące i wciąż mi co miesiąc spływa z niego kasa. Serwis zakonczył działalność na poletku SL w lutym 2018. Wtedy miałem tam zainwestowane ponad 200 000zł.
Aktualnie około 13.44% – niestety gdy serwis zmienił profil działalnosci spłacalność drastycznie spadła. Rok temu miałem tutaj ponad 15%

4. Envestio – 5000zł (1150euro)
investuję tu od bardzo niedawna. Trochę ponad tydzien. Serwis socjal lendingowy ale pośredniczący pomiędzy inwestorami a realnymi firmami potrzebującymi kapitału. Plusy serwisu – bardzo wysokie oprocentowanie, 14-17%/rok, jak do tej pory (a sledzę ten serwis od kilku miesięcy 100% skuteczność, firmy które tam składają wnioski o pożyczkę są bardzo skrupulatnie weryfikowane przez serwis, wpadki jeszcze nie było. Pewnie do czasu.
W razie wpadki, bankructwa, wałeczka – serwis gwarantuje zwrot 95% kapitału. Ciężko to na dzien dzisiejszy zweryfikować. Obiecanki – cacanki.

5. konto bankowe + giełda – 36827,52zł
Na koncie bankowym niewiele – jakieś 2k złotych. Z tego konta korzystam jedynie jak jestem w PL – wakacje, wizyta u rodzinki.
Giełda to izostal, varsav, toya, ci games, synerga i obligacje Ghelamco. Na łączną kwotę 34101,80zł.

Giełdę traktuję jako maczugę finansową – przyznam się, że czekam na krach i wtedy zrobię wieksze zakupy.

6. finansowo.pl + jedna pożyczka prywatna – 193172zł
Fiannsowo to typowy portal socjal lendingowy. Łączy inwestorów dysponujących gotówką oraz ludzi którzy tej gotówki potrzebują. Ludzie Ci składają wnioski, inwestor wyraża wolę udzielenia pożyczki. Kilka kliknięć i jest automatycznie generowana umowa pożyczkowa -jak najbardziej respektowana przez polskie sądownictwo – to nie przelewki, można się sądzić, mozna windykować.
Jest to portal chwilówkowy (w 95%) ja inwestuję raczej jedynie w pożyczki ratalne, nie interesuje mnie trzycyfrowe RSSO, raczej dwucyfrowe (nawet w okolicy 20%) ale też i spokojna głowa. Współpracuję z kilkoma osobami (właściciel kilku domków pod wynajem nad morzem, własciciel firmy budowlanej, własciciel drukarni, własciciel firmy IT, prawnik), unikam strzelania na ślepo – przeważająca większość to niestety desperacja zadłużona wszędzie gdzie się da po szyję.
Aktualna stopa zwrotu: 47.58% (ale chyba z tym zliczaniem RRSO przez serwis jest coś nie tak)

Podsumowanie miesiąca:
Łaczny stan aktywów 01.03.2018: 332814,20zł
Łaczny stan aktywów na dzisiaj: 337022,03zł

Zysk miesięczny: 4207,83zł (w ciągu ostatniego miesiąca zrobiłem też mały zakup na allegro, na kwotę 645zł, więc tak naprawdę zysk z inwestycji był w okolicy 4850zł)
Co miesięcznie daje 1.4% zysku, 16.8%/rok

Po co sie rozpisuję?
Trochę mnie to nuży – chciałbym się podzielić tym co robię i dodatkowo zmotywować. Mam nadzieję, ze kilka osób dołączy.
Jeżeli forma się nie przyjmie – tj. dzielenie sie liczbami przyjęte zostanie jako próba chwalenia się, czy zaistnienia to po prostu tego pseudoblogu nie będę kontynuował.
Inspiracją dla mnie był ten blog: https://financiallyfree.eu/

Bardzo mile widziane pytania, odpowiadać będę na bieżąco, z tym, że przy kompie jestem przez godzinkę-dwie dziennie więc czasami trzeba będzie poczekać.

Serwisy mintos, fastinvest, envestio oferują programy partnerskie – są dostępne linki referencyjne które dają bonusy obu stronom (zapraszającemu i zapraszanemu). Nie wciskam nic na siłę – jakby ktoś był zainteresowany to pisać – wyslę w PW.

Pozdrawiam.

W ciągu ostatnich 4 miesięcy…

W ciągu ostatnich 4 miesięcy zarobilem wiecej pieniedzy niz wczesniej przez kilka lat. Rok temu za wyplate 6tys netto dalbym wszystko, teraz jakbym tyle dostal to bylbym smutny :D.
Zycie bywa przewrotne, bo dostalem prace przez przypadek – bo do firmy na ktora sie napalilem nie dostalem sie (praca inzyniera za 3k netto xD)
Jaram sie! Zycze wszystkim takiego rozwoju sytuacji – ale za pier da lam!
#motywacja #pieniadze #praca #pracbaza

#wolnoscfinansowa
#pociagdozyskow
#pieniadze
#inwestycje
#inwestowanie

Witam.
Pierwszy wpis w moim blogu finansowym wolnoscfinansowa, bez owijania w bawełnę – wszystkie cyferki do dwóch miejsc po przecinku.
Może trochę o sobie – facet, żonaty, dwójka dzieci, mieszkam poza granicami kraju.
Moim celem jest osiągnięcie wolności finansowej – tj. aktywność zawodową chciałbym traktować rekreacyjnie, to moje inwestycje mają pokryć moje miesięczne wydatki.
Inwestuję od lutego 2014 – średnia stopa zwrotu to okolice 15%. Za pierwszy cel na swojej drodze uznałem uzbieranie 1mln złotych – wtedy powinienen zarobić ok. 150 000zł rocznie, co da mi dochód na poziomie 10 000zł netto miesięcznie. Powinno wystarczyć by pokryć podstawowe wydatki.
W 2014 zaczynałem od 70000zł własnego kapitału. Pieniądze które wcześniej przez lata trzymałem na lokacie dostając jakieś smieszne odsetki w stylu 100-150zł miesięcznie. Przekonany byłem, że inwestowanie z zyskiem jest jedynie dla wybrańców, trzeba mnóstwo czytać, siedzieć w temacie, być na bieżąco bo inaczej to się jedynie straci. W pewnym momencie powiedziałem – a spróbuję. Targetem na pierwszy rok było zarobienie na dodatkowe wakacje – udało się.

W ciągu 4 lat mój profit (zysk netto z inwestycji) wyglądał tak:
2014 – ~12000zł
2015 – 17945,85zł (zacząłem prowadzić excela stąd taka dokładność)
2016 – 21514,73zł (zero dofinansowania z własnej kieszeni)
2017 – 31465,47zł (50k dorzucone do inwestycji)
2018 – 43054,60zł (50k dorzucone do inwestycji)
2019 – stan teraz – 17361,01 (w tym roku na 100% nic nie dofinansuję)

Podczas gdy trzymając pieniądze na lokacie przez podobny okres zarobiłem jakieś 3-4k złotych… 😀

Stan mojego portfela na dzisiaj:
1. Mintos – 30400.30zł
Platforma pośrednicząca – łączy inwestorów prywatnych dysponujących wolnym kapitałem z firmami pożyczkowymi (poza bankowymi) tego kapitału potrzebującymi. Działa to na identycznych zasadach jak… bank. Bardzo upraszczając bank korzysta z naszych pieniędzy zgromadzonych na lokotach czy nawet ROR-ach, pożycza je innej osobie zarabiając na różnicy w oprocentowaniu. Na lokacie oferuje nam 1-2% rocznie, średnia pożyczka bankowa to 5-20%/rok.
Mintos działa identycznie tylko liczby się zmieniają bo firmy pożyczkowe pozabankowe to dużo wyższe oprocentowanie (nawet powyżej 100%/rok przy chwilówkach). W skrócie my dostajemy 10-16% (w zależnosci od waluty), mintos jakiś znikomy 1-2% za pośrednictwo (zgaduję w tym momencie), firma pożyczkowa pozabankowa pożycza nasze pieniądze na ok. 50-70%. Biorąc też na siebie ryzyko, bo większość pożyczek (i wszystkie w które ja inwestuję) są objęte gwarancją. Która działa – przynajmniej do tej pory – bez żadnego problemu.
Aktualna stopa zwrotu to: 11.23%/rok

2. Fastinvest – 28534.09zł
Serwis bardzo podobny do mintos-a. W praktyce różni się jedynie zasadami wykupu – mintos posiada rynek wtórny. W fastinvest każda pożyczka w razie potrzeby jest w ciagu 3dni wykupowana przez pierwotną firmę pożyczkową.
Może się trochę się rozpiszę, by nie brzmiało to tak enigmatycznie. Na obu serwisach inwestujemy w pożyczki, umowa jest wiążąca dla obu stron i nie możemy jej wcześniej zerwać – spłaty najczęściej są ratalne, a okres to nawet kilka lat. Co w razie gdy dany inwestor chce nagle wycofać kapitał? Na mintos rozwiązano to w ten sposób iż wprowadzono rynek wtórny – inwestorzy mogą kupować/sprzedawać pomiędzy sobą wierzytelności będące w okresie spłaty. W fastinvest natomiast pierwotna firma pożyczkowa w ciągu 3dni zobowiązana jest do wykupu pożyczki (lub precyzując części sfinansowanej przez nas) ALE tracimy całość oprocentowania, 100% zysku nawet za czas w którym nasze pieniądze pracowały.
Aktualna stopa zwrotu: 15.48% (ale tutaj będzie drastycznie spadać, wcześniej pożyczki w PLN były oprocentowane na 16%, aktualnie 12%)

3. kokos.pl – 42310.48zł
polski serwis socjal lendingowy który już nie działa. Ale umowy wciąż są wiążące i wciąż mi co miesiąc spływa z niego kasa. Serwis zakonczył działalność na poletku SL w lutym 2018. Wtedy miałem tam zainwestowane ponad 200 000zł.
Aktualnie około 13.44% – niestety gdy serwis zmienił profil działalnosci spłacalność drastycznie spadła. Rok temu miałem tutaj ponad 15%

4. Envestio – 5000zł (1150euro)
investuję tu od bardzo niedawna. Trochę ponad tydzien. Serwis socjal lendingowy ale pośredniczący pomiędzy inwestorami a realnymi firmami potrzebującymi kapitału. Plusy serwisu – bardzo wysokie oprocentowanie, 14-17%/rok, jak do tej pory (a sledzę ten serwis od kilku miesięcy 100% skuteczność, firmy które tam składają wnioski o pożyczkę są bardzo skrupulatnie weryfikowane przez serwis, wpadki jeszcze nie było. Pewnie do czasu.
W razie wpadki, bankructwa, wałeczka – serwis gwarantuje zwrot 95% kapitału. Ciężko to na dzien dzisiejszy zweryfikować. Obiecanki – cacanki.

5. konto bankowe + giełda – 36827,52zł
Na koncie bankowym niewiele – jakieś 2k złotych. Z tego konta korzystam jedynie jak jestem w PL – wakacje, wizyta u rodzinki.
Giełda to izostal, varsav, toya, ci games, synerga i obligacje Ghelamco. Na łączną kwotę 34101,80zł.

Giełdę traktuję jako maczugę finansową – przyznam się, że czekam na krach i wtedy zrobię wieksze zakupy.

6. finansowo.pl + jedna pożyczka prywatna – 193172zł
Fiannsowo to typowy portal socjal lendingowy. Łączy inwestorów dysponujących gotówką oraz ludzi którzy tej gotówki potrzebują. Ludzie Ci składają wnioski, inwestor wyraża wolę udzielenia pożyczki. Kilka kliknięć i jest automatycznie generowana umowa pożyczkowa -jak najbardziej respektowana przez polskie sądownictwo – to nie przelewki, można się sądzić, mozna windykować.
Jest to portal chwilówkowy (w 95%) ja inwestuję raczej jedynie w pożyczki ratalne, nie interesuje mnie trzycyfrowe RSSO, raczej dwucyfrowe (nawet w okolicy 20%) ale też i spokojna głowa. Współpracuję z kilkoma osobami (właściciel kilku domków pod wynajem nad morzem, własciciel firmy budowlanej, własciciel drukarni, własciciel firmy IT, prawnik), unikam strzelania na ślepo – przeważająca większość to niestety desperacja zadłużona wszędzie gdzie się da po szyję.
Aktualna stopa zwrotu: 47.58% (ale chyba z tym zliczaniem RRSO przez serwis jest coś nie tak)

Podsumowanie miesiąca:
Łaczny stan aktywów 01.03.2018: 332814,20zł
Łaczny stan aktywów na dzisiaj: 337022,03zł

Zysk miesięczny: 4207,83zł (w ciągu ostatniego miesiąca zrobiłem też mały zakup na allegro, na kwotę 645zł, więc tak naprawdę zysk z inwestycji był w okolicy 4850zł)
Co miesięcznie daje 1.4% zysku, 16.8%/rok

Po co sie rozpisuję?
Trochę mnie to nuży – chciałbym się podzielić tym co robię i dodatkowo zmotywować. Mam nadzieję, ze kilka osób dołączy.
Jeżeli forma się nie przyjmie – tj. dzielenie sie liczbami przyjęte zostanie jako próba chwalenia się, czy zaistnienia to po prostu tego pseudoblogu nie będę kontynuował.
Inspiracją dla mnie był ten blog: https://financiallyfree.eu/

Bardzo mile widziane pytania, odpowiadać będę na bieżąco, z tym, że przy kompie jestem przez godzinkę-dwie dziennie więc czasami trzeba będzie poczekać.

Serwisy mintos, fastinvest, envestio oferują programy partnerskie – są dostępne linki referencyjne które dają bonusy obu stronom (zapraszającemu i zapraszanemu). Nie wciskam nic na siłę – jakby ktoś był zainteresowany to pisać – wyslę w PW.

Pozdrawiam.

Co dzisiaj zrobiliście dla…

Co dzisiaj zrobiliście dla Ojszczyzny Mirki? Bo ja dostałem wypłatę i od razu zasponsorowałem 500+ dla 4 dzieciaczków!

Najważniejsze, że PIS odebrał złodziejom i dał dzieciom!

( ͡° ͜ʖ ͡°) ¯_(ツ)_/¯

#bekazpisu #socjalizm #polityka #bekazlewactwa #pieniadze #wyplata #pracbaza

W mojej okolicy ostatnio…

W mojej okolicy ostatnio otworzyły się dwa nowe ,,barbery” bo jakżeby inaczej.
Obydwa prowadzą ukrainki.
Ceny w przypadku np combo głowa+broda 50% taniej niż u mojego dotychczasowego Barbera, który i tak jest już około połowę tańszy niż salony bliżej śródmieścia Warszawy.
Dużo ukrainek też idzie w kosmetykę czyli głównie robienie paznokci, ewentualnie klejenie rzęs w swoich mieszkaniach.
Mam znajomą, która prowadzi salon kosmetyczny
i nie jest już w stanie zejść niżej z ceną bo spadnie poniżej rentowności. U niej coś kosztuje 70 zł i jest już na granicy opłacalności a ukrainka robi to za 40 czy nawet 30 zł. I takich ukrainek namnożyło się w ostatnim czasie pełno.
Koleżanka sama już mówi, że na 90% zamyka salon, zwalnia dziewczyny i sama idzie robić w mieszkaniu na czarno bo nie jest w stanie konkurować cenowo prowadząc legalny biznes, bo za chwilę straci resztę klientek.

Taka sytuacja.

#ukraina #polska #warszawa #praca #fryzjer #barber #kosmetyki #rozowepaski #imigranci #pieniadze #gospodarka

Ruch SA: wzór na przekręt doskonały

Oto przekręt doskonały. W roli głównej prezes i właściciel RUCH – Igor Chalupec. Wyprowadzona przez niego kwota to ponad 200 mln złotych. Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, grzmiący o ściganiu przestępców gospodarczych, tym razem zachowuje zaskakującą wstrzemięźliwość.

Czemu Polacy tak mało zarabiają??

Wiem że się nie przebije. To nie kontent na portal od śmiesznych obrazków i walk politycznych. Ale i tak wstawiam. Może choć kilka osób przeczyta.

Wejdziecie do Biedronki i się zdziwicie! Paczkomaty instalują.

Korytarze w Biedronce wkrótce zaczną przypominać pocztę. Niedługo pierwszym widokiem po wejściu do sklepów Biedronki mogą okazać się maszyny do odbioru paczek. Już teraz paczki odebrać można w kilku procentach sklepów sieci. Czy oznacza to, że sklepy mogą starać się o status placówki…

Turcy oszaleli. Stopa procentowa przekroczyła 1300%

Czegoś takiego nie pamiętają najstarsi analitycy. W środę, 27 marca, stopa procentowa na tureckim rynku overnight swap osiągnęła poziom 1338% w skali roku (czyli ok. 3,67% dziennie). Tyle trzeba było zapłacić, aby w tureckim banku pożyczyć lirę na jeden dzień.

Prwnego razu, gdy kupowałem…

Prwnego razu, gdy kupowałem bilet na PKS, kobieta za kasą wydała mi jakieś dziwnie zdeformowane 5zl.
Zauważyłem to dopiero w domu.
Później trochę się zagłębiłem w temat i okazało się, że był to #destrukt menniczy.
Sprzedałem na #allegro 5zl za 255zl xD

W komentarzu dwa pozostałe zdjęcia

#szczescie #chwalesie #monety #pieniadze